W Tybecie wykonywany jest w klasztorach - przez mnichów - od tysięcy lat.
Znany jest w Europie od ok. 30 lat dzięki Peterowi Hessowi, nauczycielowi fizyki z Niemiec, który poznał w Tybecie tę metodę, uzyskał zezwolenie mnichów tybetańskich na nauczanie i przystosował ją do potrzeb ludzi Zachodu. Do Polski trafiła na przełomie sierpnia i września 1999 roku. Polega ona na nakładaniu na ciało (lub trzymaniu nad ciałem) mis o określonej wielkości, w określonych miejscach i porządku oraz delikatnym uderzaniu w nie.
Jest niezwykle przyjemną metodą inicjującą procesy samoleczenia organizmu, wspomagającą uzdrawianie z wielu chorób. Oddziałuje na poziomie fizycznym, odprężając i rozluźniając napięcie mięśni, odblokowując połączenia nerwowe, harmonizuje całe ciało, umożliwia subtelną pracę z emocjami, pozwala łagodnie oddziaływać na określone sfery psychiki, oczyszcza aurę, harmonizuje pracę czakr. Pomaga usuwać napięcia mięśniowe, blokady energetyczne, ułatwia rozpoznawanie i pokonywanie lęków oraz docieranie do głębin własnego wnętrza.
Dźwięki specjalnie wykonanych do zabiegu mis tybetańskich wprowadzają ciało i umysł w stan głębokiego relaksu.
Czas zwalnia, a sprawy doczesnego świata tracą swój ciężar. Podczas zabiegu można przeżyć chwilę całkowitego odpuszczenia – moment bycia tylko TU i TERAZ, kiedy przeszłość i przyszłość nie istnieją, wewnętrzny dialog ustaje, a umysł zaprzestaje ciągłej kontroli i pozwala sprawom po prostu się dziać. Takie doświadczenie jest niezwykle cenne, bo bardzo rzadkie w naszym życiu, a pozwala spojrzeć na otaczający świat i siebie z zupełnie nowej perspektywy.
Standardowy zabieg przeprowadzany jest na leżąco. Osoba masowana układa się najpierw na brzuchu, a potem na plecach. Może też siedzieć podczas sesji lub leżeć tylko na plecach, jeżeli przyjęcie danej pozycji nie jest możliwe. Podczas zabiegu misy stawiane są w różnych miejscach na całym ciele, obok ciała lub prowadzone nad nim tak, aby całe ciało poddać harmonijnej wibracji. Dźwięki wydobywane są z mis za pomocą specjalnych filcowych pałeczek. Podczas zabiegu masażysta poświęca dużo uwagi miejscom, w których zazwyczaj gromadzi się sporo napięć – są to: plecy, a szczególnie odcinek lędźwiowy kręgosłupa, barki i kark, oraz splot słoneczny i brzuch.